• Wybierz grupy
Wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną Przewodnika EduBroker przygotowanego przez firmę EduBroker Sp. z o.o. zgodnie z wybranymi przeze mnie tematami (zgodnie z Ustawą z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. z 2002r, nr 144 poz. 1204 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r.).
*pola obowiązkowe

Nowa epoka zarządzania ludźmi

09 października 2012

Gdy podczas dyskusji na szkoleniach zadaję uczestnikom pytanie, do czego przyrównaliby zarządzanie ludźmi, częstym skojarzeniem jest sprawowanie władzy

W ujęciu graficznym można przedstawić to w formie schematu, z którym większość osób spontanicznie się utożsamia:

 




Nie przypadkowo bliski powszechnemu rozumieniu jest widoczny tu piętrowy układ; w taki właśnie sposób dość często pojmujemy zarządzanie ludźmi, a więc, w pewnym sensie, sprawowanie władzy. W potocznym języku funkcjonują wręcz obiegowe pojęcia, takie jak „góra” i „dół”, w znaczeniu „odgórna decyzja” czy „oddolna inicjatywa”.

Powszechność niekoniecznie oznacza nowoczesność. W przedstawionym modelu strzałki sugerują jednokierunkowy przepływ komunikacji pomiędzy przełożonym i podwładnymi. Tak więc na cztery widniejące na rysunku głowy, pracuje tylko jedna! Podwładni czekają na instrukcje, gdyż, zgodnie z kolejnym obiegowym pojęciem, „są od robienia, a nie od myślenia”.
Model taki doskonale sprawdzał się w przeszłości, zwłaszcza na początku rewolucji przemysłowej XIX wieku. Sukces gospodarczy zapewniało karne wykonywanie prostej pracy pod nadzorem kierownictwa. Największą wydajność gwarantowały dyscyplina i powtarzalność procesu.

Tego typu pojmowanie władzy doskonale ilustruje anegdota o chłopie w carskiej Rosji, którego zapytano: „czy chciałbyś carem zostać?” Chłop miał bez wahania odpowiedzieć: „pewnie, że bym chciał!”. Jednak gdy poproszono go o uszczegółowienie: „a co byś robił jako ten car?”, chłop odparł: „stanąłbym pod Sankt Petersburgiem na rozstaju dróg i każdego, kto by przechodził – bym w mordę lał!”. Władza oznacza przede wszystkim samowolę i bezkarność oraz bezradność tych, którzy jej podlegają.

Aktualnie, gdy wymogiem utrzymania się na rynku jest coraz wyższy poziom specjalizacji, a także ciągły rozwój, przedstawiony model stał się nieefektywny. To, w jaki sposób można by zobrazować współczesny model zarządzania ludźmi, w większym stopniu przypomina okrąg niż piramidę:

 

Przełożony jest w tym ujęciu nie spoglądającym z góry zwierzchnikiem, a członkiem zespołu o specyficznych kompetencjach: wyznacza cele, monitoruje realizację, wyciąga konsekwencje. Strzałki sugerują wielokierunkowy przepływ komunikacji, a więc – co się z tym wiąże – pomysłów, koncepcji, czy informacji o potencjalnych zagrożeniach. Dzięki temu przełożony może oprzeć swoje decyzje o mądrość i doświadczenie swoich podwładnych, korzystając z efektu synergii pracy zespołowej. Pracują wszystkie głowy.

Specjalizacja osiąga tak znaczny stopień zaawansowania, iż podwładni niejednokrotnie przewyższają swoich przełożonych wiedzą w konkretnych dziedzinach. Jakie więc zadania stoją obecnie przed osobą chcącą zarządzać ludźmi? Są to raczej działania z obszaru motywowania, inspirowania, nakreślania celów. Przełożony powinien koordynować proces rozwoju podwładnych i walczyć o to, aby odczuwali oni korzyści ze wspólnej pracy, gdyż wówczas pracują bardziej twórczo, wydajnie i szybko zyskują samodzielność oraz odpowiedzialność za wspólny efekt.
Współczesny model zarządzania ludźmi analogiczny jest więc do sprawowania władzy w warunkach dojrzałej demokracji. Prawdopodobnie jednak nie dlatego, że ludzie współcześni zaczęli się obdarzać większym szacunkiem – po prostu tak jest efektywniej.
 

Autor: Krzysztof Mironowicz
Trener
 PROFES®

Polecane artykuły:

  • Gry szkoleniowe- udawane nauczanie czy rzeczywiste podnoszenie kompetencji pracowniczych

    Zabawa jest nauką, nauka zabawą. Im więcej zabawy, tym więcej nauki.
    Czyżby?...
    Słowa Glenna Domana z pewnością odnieść można do sposobu, w jaki najszybciej rozwijają się dzieci. Pytanie: czy podwyższanie kompetencji prowadzone w formie zabawy jest słusznym rozwiązaniem w przypadku dorosłych? Na pewno innowacyjnym i coraz częściej stosowanym w firmach, zwłaszcza tych dynamicznie rozwijających się. Dostarczenie pracownikom jednocześnie nauki i zabawy w postaci gry szkoleniowej może przynieść wiele korzyści i znacząco przewyższyć standardową formę szkolenia. W jaki sposób?
     

    SZCZEGÓŁY
  • Treningi modułowe- nowoczesna metodologia szkoleniowa gwarantująca trwałe wdrożenie nabywanych umiejętności

    Czy zwykłe 2-dniowe szkolenia mają sens? Dlaczego po profesjonalnie przeprowadzonym szkoleniu efekty nie zawsze są trwałe, a zmiany bywają tylko chwilowe? Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest postrzeganie szkoleń jako jednorazowe wydarzenie, niczym plaster, który nalepia się na otwartą ranę, który nie leczy, a tylko zasłania i chroni przed dalszymi urazami.

    Powszechnie wiadomo jak badać potrzeby oraz jak sprawdzać atrakcyjność szkolenia po jego zakończeniu wśród uczestników. Co jednak z przygotowywaniem uczestników do procesu zmiany oraz wsparciem ich we wdrożeniu nabywanych kompetencji?
    Lekarstwem na tę dolegliwość jest wprowadzenie regularnego kształcenia rozłożonego w czasie.

    SZCZEGÓŁY